Electronic Sports League
.:menu:.

Home
Życiorys
Texty
4Friends
Linki
Kontakt

.::Życiorys::.

Jeśli tu trafiliście pewnie chcecie dowiedzieć się czegoś o mnie, no to życzę miłego czytania Urodziłem się 6 wrześnie 1991r, w Miechowie. Odkąd pewni wstrętni chirurdzy wyciągnęli mnie z mojej dotychczasowej dziewięciomiesięcznej kryjówki ( a myślałem że mnie nie znajdą ) .... no może nie od razu, ale jakoś tak w wieku jak się nie mylę 5- ciu lat, zacząłem interesować się grami, moją pierwszą konsolą był „Pegasus” na którym zagrywałem się od rana do wieczora, później przyszła pora na komputer, i to nie byle jaki W 1996r wraz z bratem ubłagaliśmy rodziców na super konfigure jak na tamte czasy ( czyt. Proc taktowany na 200 mhz, coś koło 64 mb ram, i 5 GB dysk twardy),było czego zazdrościć , no i się zaczęło, całe noce zarwane przy gierach takich jak „Colin 2.0” , „NFS” czy „Mortal Kombat”. Pożniej przyszedł czas na zmianę komputera, no i opatrzność boża nade mną chyba czuwa, bo w tym samym dniu mój starszy podpisał umowę z hurtownią „eldorado” która zobowiązała się podrzucić kompa z modemem miałem Internet, gdy samochód podjechałem, rzuciłem się dosłownie na kompa, do mych nozdrzy wlał się zapach świeżości , podpiąłem wszystkie kabelki, „connect klik i ... byłem online, zaliczałem się do tej potężnej społeczności jaką był Internet . Nadszedł rok 2004, czas na zmianę kompa, wybrałem części, zamówiłem, no i wszystko git, komputerek jak malowany J. Rok 2005, tata wpada z wiadomością że zamówił neostrade , banan z miejsca pojawił się na mojej twarzy, po tygodniu miałem już dostęp do neta z szybkością 128 kb/s, pewnego dnia katując moją nową gierce czyt. „ World of Warcraft” , spotkałem info o nowym radiu które nosiło nazwe Headshot Radio. Skusiłem się, już strasznie długo rozmawiałem z KonradM o mojej pracy tam, aż w końcu internet padł, tragedia . Online wróciłem dopiero pod koniec Listopada, szwędałem się po różnych stronach, i w końcu postanowiłem jeszcze raz zagadać do KonradM, był to rok 2006, a raczej jego końcówka, krótka rozmowa, szukanie członków i tak to zostałem szefem dywizji F.E.A.R w radiu Headshot Media No i tak toczy się moje życie, wolnym tempem, w chwili obecnej na etapie organizacji LanParty, więc życzcie mi powodzonka